„Wesołe Robaczki” na wesoło

Gdy z drzew spadały ostatnie listki, a był to listopad 2012 r., w pobliskiej Świerkolandii zrobiło się gwarno i wesoło, bo oto powstał żłobek „Wesołe Robaczki”. Kiedy mamy z miasteczka o tym miejscu usłyszały, bardzo chętnie maluchy tam pozapisywały. Mijały miesiące i coraz więcej robaczków przybywało, że miejsca w końcu było zbyt mało. Nasza pani Dyrektor długo nad tym faktem także rozmyślała, aż żłobek i przedszkole rozbudowała, a co więcej 400m2 pięknie i bezpiecznie zagospodarowała. Lada moment w Wasilkowie rozeszły się wieści, że tu z prawdziwego zdarzenia żłobek i przedszkole się mieści. Chociaż słychać wkoło głosy, iż obecnie w kraju niż demograficzny występuje, to u „Wesołych Robaczków” dzieci nie brakuje.

Ale to nie koniec naszej opowieści. Rozwojowa placówka, bo to przecież wiedzieć wypada, że po kilku latach nastąpiła duża zmiana. Dokładnie od marca 2016 r. część „Wesołych Robaczków” dotarła do drugiej, nowej placówki, by kolejną część żłobkowej zacząć wędrówki. Przy ul. Białostockiej przestronne mamy sale, sypialnię, a nawet nieopodal na placu gniazdo bocianie! Podczas spacerów śpiewu ptaków słuchamy, również rzeki możemy podziwiać widoki i biegać po trawie, gdzie niebawem plac zabaw powstanie. W spokoju i ciszy od zgiełku małego lecz jednak miasta – zabaw wiele opiekunki dzieciom wymyślają, ale przede wszystkim dużo wspólnie śpiewają i tanecznych ruchów przyswajają. Pomimo, że maluszki to duże postępy osiągają, za to opiekunki równie wiele im od siebie dają.

Jest u nas jedenaścioro najmniejszych, bo już od 5 miesiąca życia, Bączków pełzających – na rączkach u opiekunek chętnie bywających. Są i również liczne inne grupy jak Żuczki nieco starsze trochę, które w słońce i niepogodę zawsze są gotowe by przeżyć wspaniałą w żłobku przygodę. Lecz są również Świetliki mądre, co różnorodnością swą zachwycają i jak inne dzieci wszechstronnie się u nas rozwijają. Natomiast nasze Biedronki, Motylki i Mrówki – pierwszorzędne przedszkolaki, co poznają nauki przez zabawę smaki. Najwięksi z nas to uczące się wiele – Pszczółki starszaki – bowiem do szkoły już przecierają szlaki. Robaczki nudy nie znoszą, bo wciąż ich nóżki gdzieś odkrywać i poznawać świat niosą. Zatem, by sprostać temu – tańce, zajęcia z pieskami, obce języki, ćwiczenia logopedyczne i inne elementy gimnastyki – na co dzień atrakcji zapewniają oraz dzień mądrą zabawą zapełniają.

Wszystkim swym maluchom optymistyczne opiekunki i nauczyciele serca swe oddają, aby dzieci radosne chwile dzieciństwa tu spędzały i bezpieczeństwo odczuwały. Choć kiedy słonko wysoko na niebie świecie to i tak podwórko i plac zabaw najbardziej uwielbiany jest przez dzieci. Na zakończenie naszej historii powiemy Ci w sekrecie: jeśli chcesz poznać, jak naprawdę jest tutaj
i co też się mieści zapraszamy w nasze progi. Nie tylko maluchy, rodziców, ale i chętne do współpracy osoby.

Zatem rodzicu drogi nie zwlekaj z malcem, by w świat wkroczyć bajkowej i bezpiecznej przygody!